sobota, 19 lipca 2014

Rozdział 1"shoping"

                                                       Rozdział 1"shoping"
Notka, pod rozdziałem!!
__________________________________
                                            Śmieję się-niech reszta
                                         świata zastanawia się, dlaczego?
*Anne's pov
Siedziałam właśnie w gabinecie, czekając na dyrektorkę
-Dzień dobry Pani Justice-powiedziała wchodząc do pokoju
-Dzień dobry, chciała mnie pani widzieć?chodzi o Victorię?
-Nie, jesteśmy tu w zupełnie innej sprawie.Do naszej szkoły dołączy nowy uczeń, ponieważ z poprzedniej został wydalony za bójki.Będzie chodził z Victorią do klasy,I mamy taką małą prośbę do państwa, czy moglibyście wziąć osobę  na tak zwaną "wymianę" na około 2 miesiące, będzie u państwa nocował, tak jakby pomieszkiwał, oczywiście jeśli państwo się zgodzą
-Jasne nie ma problemu, kiedy przyjeżdża?-zapytałam
-Jutro, około 16 powinien u państwa być, ale niech państwo będą ostrożni, chłopak jest po ciężkich przejściach, gdy był mały ojciec od niego odszedł, a rok temu jego mama zginęła w wypadku samochodowym, i od tej pory chłopak zaczął się buntować
-Oj przykro, a ma jeszcze jakąś rodzinę?-zapytałam trochę przybita
-Siostrę na studiach, ale nie utrzymują kontaktu.Mam nadzieję że Victoria i Harry się polubią bo w nowej szkole przyda mu się jakaś znajoma twarz, koledzy, mam nadzieję że go trochę ujarzmicie
-Dobrze, to jutro o 16?-dyrektorka, przytaknęła-W takim razie do widzenia-wyszłam
*Vicki's pov
Jeszcze tydzień wakacji a potem do szkoły, dlaczego?????
-Wróciłam!-zawołała mama z przedpokoju
-Po co byłaś w szkole?
-A tam, takie tam duperele, związane z rozpoczęciem roku-powiedziała znudzona
-Ja nie chcę iść do szkoły!!-jęczałam z grymasem na twarzy
-Ale musisz!a wiesz jutro dołączy do nas ktoś! Taka mała niespodzianka
-Jaka?
-Jutro się dowiesz
-Kotek?-mama wzruszyła ramionami-Piesek?-ponownie wzruszyła ramionami-okej okej poczekam-uniosłam ręce w geście obronnym.
*Następny dzień*
obudziłam się o 12;30, ubrałam w ten zestaw i zeszłam na..obiad? no w sumie już po południu.Przespałam śniadanie, a może i nawet dobrze!Muszę schudnąć!
-O kto właśnie wstał!-powiedziała moja siostra
-Spadaj,o której będzie ta "niespodzianka"?-zapytałam podekscytowana
-Za jakieś 4 godziny-powiedziała skacząc na krześle Carola
-Ciekawe co to będzie-powiedziałam zamyślona
-A ja wiem-wtrąciła Cara
-Coo??? a ja nie???-powiedziałam z udawanym fochem
-Wszyscy wią , no oprócz ciebie!-powiedziała z śmiechem mama, zrobiłam minę szczeniaczka, na co mama wybuchła śmiechem-I tak ci nie powiemy!!nikt!!-z bezradności rzuciłam ręce w powietrze
-Chamstwo w państwie! w takim razie idę do kina a potem do centrum handlowego, ale nie  bój się na 16-stą będę-nie czekając na reakcję wyszłam biorąc torbę po drodze-Pa-rzuciłam na odchodne, wybrałam numer mojej przyjaciółki która ma prawo jazdy, aby pojechała ze mną do kina, a potem na zakupy, zgodziła się bez namawiana.
*2 godziny później*
właśnie wyszłyśmy z sali kinowej i O BOŻE!!ten film pt."3 metry nad niebem"  jest zajebisty!! popłakałam się podczas śmiertelnego wypadku Pollo'a! Jezu ten film jest genialny wzruszający i wgl! no ale okej muszę się ogarnąć i ruszyć na maraton po sklepach!! jejku jak ja to uwielbiam! pierwszy sklep na mojej drodze to H&M, wyszłam z tego sklepu z dwoma reklamówkami, weszłam jeszcze do: SinSay'a , Croop'a ,House'a , Reserved'a , C&A, New yorker'a , Deichman'a , CCC.Kupiłam tyle rzeczy że podczas zakupów 2 razy musiałam iść je zanieść do auta mojej przyjaciółki.
-Dzięki, że pojechałaś ze mną nie wiem co bym bez ciebie zrobiła!-powiedziałam gdy już siedziałyśmy w samochodzie
-Niema za co, a która jest tak właściwie godzina
-Umm..poczekaj sprawdzę-wyciągnęłam z torby telefon i popatrzyłam na wyświetlacz-17-popatrzyłam jeszcze raz ze spóźnionym refleksem-o k*rwa miałam być o 16 w domu!!
-Zagapiłaś się?
-I to jak, mam nadzieje się mama nie wścieknie-po niecałych 10 minutach byłam w domu-Jestem!!-krzyknęłam wchodząc do domu-sory za spóźnienie zasiedziałam się na zakupach-próbowałam wnieść moje zakupy ale na darmo, nie wychodziło mi to-Może mi ktoś pomóc!!! proszę!!nie wniosę tego wszystkiego sama!!
-Cześć-podszedł do mnie...

 ____________________________________________________
Hejka  jutro wstawię część drugą , mam nadzieję że się spodoba, lajkujcie, komentujcie, promujcie, bierzcie udział w ankietach, i czytajcie, w około trzecim rozdziale akcja się rozkręci, więc czytajcie!!!

1 komentarz: